czwartek, 4 lutego 2010

Zaginiona uchwała

Na ostatniej sesji Rady Dzielnicy Mokotów podniesiono kwestię braku w BIPie uchwały Zarządu Dzielnicy Mokotów  nr 1667/10, z 20 stycznia 2010 roku. Po interwencji Radnych uchwała ta dziś w końcu pojawiła się na publicznie dostępnych stronach BIP Warszawa. Niestety jest to kolejna decyzja Zarządu Dzielnicy Mokotów godząca w mieszkańców Oś. Bernardyńska. Czytamy w niej:

Uchwała Nr 1667/10
Zarządu Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy
z dnia 20 stycznia 2010 r.
w sprawie zatwierdzenia wykazu nieruchomości (droga wewnętrzna) z przeznaczeniem pod budowę wjazdu na teren projektowanej inwestycji budowlanej
§ 1
Zarząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy zatwierdza wykaz nieruchomości do wydzierżawienia (działka położona w pasie drogowym ul. Bernardyńskiej /dz. ew. nr 58/3 z ob. 0502 oraz 116 z ob. 0501) z przeznaczeniem pod budowę wjazdu na teren projektowanej inwestycji budowlanej zlokalizowanej na dz. ew. nr 53 z obrębu 0502 poprzez służebność drogi koniecznej ustanowionej na nieruchomościach stanowiących własność m.st. Warszawy (pomiędzy budynkami Bernardyńska 16 i 18).


UZASADNIENIE:
Inwestor (Marvipol S.A.) dzierżawił (na podstawie umowy nr 9/17/2009, zgoda Zarządu Dzielnicy Mokotów: Uchwała nr 1238/09 z dnia 22.07.2009 r.) teren położony w pasie drogowym ul. Bernardyńskiej (droga wewnętrzna) z przeznaczeniem pod budowę wjazdu na teren projektowanej inwestycji budowlanej zlokalizowanej na dz. ew. nr 53 z obrębu 0502 poprzez służebność drogi koniecznej ustanowionej na nieruchomościach stanowiących własność m.st. Warszawy (pomiędzy budynkami Bernardyńska 16 i 18).
W dniu 18 listopada 2009 r. Zarząd Dzielnicy Mokotów Uchwałą nr 1526/09 nie wyraził Inwestorowi zgody na zawarcie kolejnej umowy dzierżawy na budowę w/w wjazdu (umowa 9/17/2009 przestała obowiązywać w dniu 31.10.2009 r.).
W dniu 18 grudnia 2009 r. Inwestor ponownie wystąpił o zawarcie w/w umowy – jako kontynuację umowy nr 9/17/2009. Zgodnie z oświadczeniem strony – podpisanie tejże umowy jest konieczne ze względu, iż stanowi element realizacji służebności ustanowionej Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa Sygn. Akt XVI Ns 875/07 z dnia 16.10.2007 r.
Przed ewentualnym podpisaniem stosownej umowy na mocy niniejszej uchwały zostanie wywieszony wykaz określonych działek przeznaczonych do w/w wydzierżawienia zgodnie z postanowieniami Zarządzenia Prezydenta m.st. Warszawy określającego zasady wydzierżawiania do trzech lat nieruchomości m.st. Warszawy.
Tyle oficjalnego tekstu. Gwoli ścisłości trzeba wyjaśnić, że ta uchwała stanowi niejako uzupełniający dodatek do wcześniej komentowanej tu przy okazji pisma od firmy Marvipol do mieszkańców  uchwały nr 1620/09 . Jednocześnie definitywnie kasuje postanowienie wymienionej w uzasadnieniu uchwały nr 1526/09 Zarządu Dzielnicy Mokotów z dnia 18.11.2009 r. Sprawa zatoczyła więc koło i poszła w kierunku zgodnym z oczekiwaniami inwestora. Będący uzasadnieniem  uchwały nr 1526/09  "ważny aspekt społeczny" czyli bezpieczeństwo i prawo do godnego życia obecnych mieszkańców najwyraźniej przestał być ważny i został zwyczajnie przez Zarząd zignorowany.
Zawsze wydawało się że to urzędnicy i władza stanowi prawo. Otóż nie, wystarczyło że "strona" czyli firma Marvipol "oświadczyła", że "podpisanie tejże umowy jest konieczne ze względu, iż stanowi element realizacji służebności ustanowionej Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa Sygn. Akt XVI Ns 875/07 z dnia 16.10.2007 r." <--cytat z uzasadnienia ustawy i już uchwała zostaje podjęta. Niemal jak na zamówienie! To, że inna strona, czyli mieszkańcy również "oświadczali" i protestowali - jest jednak nieistotne. Ich oświadczenie można zignorować. Mieszkańcy wszak nie dali miliona, oni tylko tu mieszkają i mają setki milionów, tyle że kredytów hipotecznych. 

Jak można mówić o "kontynuacji" umowy która była zawarta na czas określony, a gdy firma próbowała ją kontynuować otrzymała decyzję odmowną w formie uchwały nr 1526/09. Umowa ta wygasła i została skutecznie rozwiązana w dniu 31.10.2010. Jak więc można mówić o kontynuowaniu jakiejkolwiek umowy cywilno-prawnej jeśli została rozwiązana? To żadna kontynuacja, to zwykła nowa umowa, a dokładnej kolejna próba jej zawarcia (po uprzednim odrzuceniu wniosku w w/w uchwale 1526/09).

Od kiedy to interpretacje wyroków sądu, zwłaszcza gdy w grę wchodzi mienie publiczne, powierza się prywatnym firmom, na dodatek będącym stroną w sprawie? Dlaczego i jakim prawem (bo na pewno nie z art. 145 k.c.) przyjmuje się, że jeśli ma się służebność na odcinku 100m, to "należy się" służebność drogi na odcinku kolejnych kilkuset metrów (aż do pl. Bernardyńskiego). Dopiero tam jest droga publiczna czyli ul. Powsińska. Ul. Bernardyńska to droga wewnętrzna. Dlaczego orzeczenie sądu co do zasadności twierdzenia czy rzeczywiście "stanowi [to] element realizacji służebności ustanowionej Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa Sygn. Akt XVI Ns 875/07 z dnia 16.10.2007 r." zastąpiono "oświadczeniem" prywatnej firmy nominując ją do bycia sędzią we własnej sprawie?!? Dlaczego...

5 komentarzy:

  1. Kolejny raz widać komu na rękę jest brak planów zagospodarowania. Inwestor, kupuje grunt i powoli załatwia potrzebne papiery i projekty. Sąsiedzi są całkowicie nieświadomi co się szykuje. Później, szybko, warunki zabudowy, pozwolenie i zaczynamy budowę. Na protesty jest w większości przypadków za późno, niezależnie od słuszności argumentów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecnie 123 mieszkania na sprzedaż: http://www.powierzchnie.net/kategoria_51_apartamenty_mokotow_park.html. Dlaczego Marvipol reklamuje to na mapkach metrażowych jako „Osiedle Bernardyńska”? Nawet nazwę osiedla chce nam zabrać? Fakt, że tak się nazywa najbliższy przystanek autobusowy, ale osiedle nazywa się Mokotów Park. Nie będzie częścią Osiedla Bernardyńska. Będzie na oddzielnym, odgrodzonym, monitorowanym terenie, na który z Osiedla Bernardyńska nie będzie wstępu, chyba, że z chipem zbliżeniowym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla miłośników forów, jest jeszcze takie forum: http://forum.gazeta.pl/forum/w,106,105026555,,Apartamenty_Mokotow_Park.html?v=2

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro jest tyle kontrowersji co do działania naszych władz lokalnych i podejmowanych przez tych samych urzędników sprzecznych decyzji (nagła dziwna zmiana stanowiska i zdania na ten sam temat), to może warto zainteresować tym faktem instytucję o nazwie CBA. Instytucja ta sprawdziłaby czy czasem nie było jakichś dziwnych "nacisków" na tych urzędników i czy ci urzędnicy czasem się im nie ugięli. Nikogo nie oskarżam, ale zawsze warto sprawdzić wszelkie wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uchwała jest zaskarżalna do sądu administracyjnego. Zarząd "Energetyki" ma super okazję do wykazania, że wykonuje swoją pracę zgodnie z interesem karmiących go członków spółdzielni. Swoją drogą bardzo ciekawe jak Sąd oceniłby cud, tj. nagłe zniknięcie WAŻNEGO ASPEKTU SPOŁECZNEGO co do udostępnienia drogi wewnętrznej - ul. Bernardyńskiej Marvipolowi.

    OdpowiedzUsuń

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami osób czytających bloga. Dane komputera z którego wysyłany jest komentarz są logowane. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii osób trzecich.
Komentarze zawierające słowa uznane powszechnie za wulgarne będą usuwane. Tak samo usuwane będą komentarze w stylu "chata".Jeśli ktoś posiada informację która jest ważna i sprawdzona ale trudno ją zweryfikować, powinien przysłać ją w formie maila na adres kontaktowy bloga podany w prawej górnej części strony głównej bloga. Komentarze propagujące ewidentnie nieprawdziwe informacje (anonimowe "rewelacje" nie poparte linkami lub innym weryfikowalnym źródłem), jak również wypowiedzi nie związane z tematyką bloga również będą usuwane.

Zasady komentowania treści bloga

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami osób czytających bloga. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii osób trzecich.
Komentarze zawierające słowa uznane powszechnie za wulgarne będą usuwane. Tak samo usuwane będą komentarze w stylu "chata" oraz komentarze propagujące ewidentnie nieprawdziwe informacje jak również wypowiedzi nie związane z tematyką bloga.

Wyszukiwarka (w blogu i odnośnikach)

Zasady bloga, ograniczenia odpowiedzialności, ochrona prywatności i ochrona praw autorskich

Autorem bloga jest na chwilę obecną grupa osób połączonych ideą ochrony Osiedla Bernardyńska oraz otaczającej go przyrody, a w szczególności rezerwatu Jeziorka Czerniakowskiego. Blog ten powstał z inicjatywy społecznej, nie stanowi jednak stowarzyszenia, w szczególności nie posiada osobowości prawnej. Blog nie jest czasopismem elektronicznym więc nie posiada redakcji.
Na blogu umieszczane są informacje i komentarze dotyczące spraw mogących mieć mniej lub bardziej znaczący wpływ na życie społeczności Osiedla Bernardyńska w Warszawie. Blog nie był, nie jest i nigdy nie będzie skierowany przeciwko jakiejkolwiek konkretnej osobie, firmie, partii politycznej, organizacji itd. Blog jako taki nie popiera żadnej opcji politycznej.

Autor bloga oświadcza, że :
1. Linki, przypisy i cytaty użyte w tym blogu pochodzą z powszechnie dostępnych publikacji elektronicznych, aktów prawnych, komunikatów, pism i uchwał i stanowią własność i odpowiedzialność właściwych dla ich publikacji/powstania podmiotów w kontekście kodeksu cywilnego, prawa prasowego oraz odpowiednich ustaw o ochronie własności intelektualnej. Każdorazowe powołanie się w tym blogu na daną publikację zewnętrzną jest wyraźnie zaznaczone z podaniem nazwy źródła i linku lub przypisu do tekstu lub materiału źródłowego aktualnego na chwilę umieszczania danej informacji na blogu.
Autor nie ponosi odpowiedzialności za treść, nie weryfikuje osobiście tego typu cytowanych materiałów.
2. Dokładana jest wszelka możliwa staranność, aby umieszczane informacje były sprawdzone i rzetelne.
Jednakże z powodu ograniczeń w dostępie do informacji oraz często trudno weryfikowalnych źródeł nie zawsze jest to możliwe. Podając odnośniki do informacji zewnętrznych Autor w dobrej wierze zakłada, że zostały zweryfikowane przez podmiot publikujący/wydający. Uzyskując informacje w drodze ustnej lub email (np. od mieszkańców itp.) Autor dokłada wszelkiej staranności, żeby je spróbować zweryfikować. Autor dodatkowo wyraża swoje subiektywne oceny, opinie i komentarze na tematy i do materiałów które umieszcza i na które powołuje się w blogu mając do tego prawo na podstawie art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Tym niemniej, jeśli z jakiegoś powodu umieszczona informacja nie odpowiadała stanowi faktycznemu w momencie umieszczenia na blogu lub materiał źródłowy informacji zewnętrznej został skutecznie zakwestionowany na drodze prawnej Autor zobowiązuje się do jej usunięcia/skorygowania bez zbędnej zwłoki, jeśli tylko zostanie o tym fakcie skutecznie powiadomiony (wraz z uzasadnieniem). Podawane informacje są weryfikowane co do aktualności i dostępności źródeł na dzień dokonania wpisu i zgodnie z formułą bloga (zachowana chronologia wydarzeń) nie muszą być modyfikowane wstecznie. Uzupełnienie/doprecyzowanie informacji, której treść uległa zmianie na skutek upływu czasu i nowych wydarzeń, w kolejnym wpisie jest uznawane za działanie wystarczające.
3. Jednocześnie Autor dokłada wszelkich starań, żeby zapewnić osobom przysyłającym materiały do umieszczenia na blogu anonimowość.
4. Autor nie ponosi odpowiedzialności za działalność osób czytających tego bloga, w szczególności za propagowanie treści tego bloga w innych mediach (tradycyjnych i elektronicznych) o ile sam osobiście nie jest odpowiedzialny za ich przekazanie w/w mediom. Jednocześnie Autor zwraca się z prośbą o nie propagowanie treści tego bloga, adresu www, linków RSS itp w sposób naruszający zarówno dobre obyczaje jak i Netykietę czy regulaminy poszczególnych mediów elektronicznych (portali, grup i forów dyskusyjnych itp.)
5. Autor nie ponosi również odpowiedzialności za treść komentarzy osób czytających bloga, jednakże w miarę możliwości dokłada wszelkich starań aby te komentarze spełniały standardy kultury wypowiedzi oraz nie zawierały treści wulgarnych. Blog ma status ograniczonej moderacji (wyłącznie komentarze do starszych postów), dlatego może się zdarzyć, że komentarz o niedozwolonej treści będzie usunięty z pewnym opóźnieniem.